''Pracując w dowolnym zawodzie zdobywa się różnorodne doświadczenia, a Numerologia dostarcza okazji, by miały miejsce różne sytuacje. Niektóre z nich są ciekawe, inne komiczne, a jeszcze inne dramatyczne lub bolesne. Wszystko może się zdarzyć, a tutaj przedstawię niektóre takie sytuacje. Najpierw jednak podkreślę rolę, jaką Numerologia odgrywa w naszym życiu.

Rozdział ten napisałam na życzenie mojego wydawcy, który uznał, że w ten sposób zostanie zaakcentowane znaczenie Numerologii. Tego samego zdania jest wielu moich byłych uczniów i przyjaciół.

Istnieje wiele technik, które pomagają w poznawaniu różnych stron naszej osobowości. Można to zrobić za pośrednictwem astrologii, chirologii, grafologii, tarota i wielu innych technik stosowanych od niepamiętnych czasów. Zwłaszcza w młodości uczyła się i praktykowałam niektóre z nich, ale odkąd zgłębiam Numerologię, nigdy do nich nie wróciłam, bo ona nie tylko umożliwia poznanie najbardziej ukrytych zakamarków osobowości, ale co ważniejsze, pozwala na wprowadzenie zmian, których potrzebuje dana osoba, by przezwyciężyć swoje problemy i cieszyć się pomyślniejszym i szczęśliwszym życiem.


  1. Skłonności samobójcze

Przyszła do mnie po poradę pewna kobieta, gdyż jeden z jej synów miał problem. Jego narzeczona popełniła samobójstwo przed niespełna dwoma miesiącami, w wyniku czego całkowicie się załamał. Porzucił pracę, dom, rodzinę i zaczął żyć jak alkoholik-włóczęga.

Najpierw sporządziłam Portret Numerologiczny jego narzeczonej (z ciekawości) i odkryłam w nim wszelkie liczby prowadzące do samobójstwa. Za pośrednictwem Numerologii można, więc było to przewidzieć, ale najbardziej uderzył mnie fakt, że Portret tego chłopaka okazał się niemal identyczny. Powiedziałam, więc jego matce, że mogę bezinteresownie mu pomóc i zapraszam go na profesjonalną wizytę. Kobieta przekazała mi, że jej syn dziękuje, ale nie skorzysta. Miało to miejsce za granicą (w kraju o wysokim współczynniku samobójstw) i nie otrzymałam już od nich żadnych informacji. Bardzo martwi mnie to, co może się stać z tym chłopakiem w przyszłości.

Uwaga: Do tej pory pracowałam nad pięćdziesięcioma dwoma przypadkami prób samobójczych i wszystkie te osoby przezwyciężyły swoje autodestrukcyjne skłonności.


  1. Ruch w tył

Pewien ośmioletni chłopczyk, który stopniowo cofał się w rozwoju, nie był już w stanie kontrolować nawet załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych.

Był całkowicie zablokowany, zamknięty w sobie i odizolowany od innych, ale nastąpiły wyraźne zmiany. Po piętnastu dniach przyszedł do mnie ze swoim ojcem i wielkim bukietem kwiatów, by podziękować za pierwsze postępy na drodze powrotu do zdrowia.


  1. Ile potrzebuje matka, by czuć się szczęśliwą?

Jest to jeden z najbardziej wzruszających przypadków, jakie znam. Dotyczy trzynastoletniego chłopca, który urodził się z porażeniem mózgowym (dodam, że choć wiele razy byłam świadkiem spektakularnych zmian, w takich przypadkach pomoc wydaje mi się niemożliwa). Wprowadziłam zmiany, których wymagał jego Portret, gdyż było w nim wiele liczb bardzo zamkniętych i przygnębiających, co wytłumaczyło objawy bardzo niepokojące matkę. Mówiła, że jej synowi od najmłodszych lat wciąż płyną z oczu łzy.

Rok później, gdy wróciłam do tego miasta, powiedziała mi, że ogólny stan chłopca się nie zmienił, ale łzy przestały płynąc i gdy na nią patrzy, jego oczy się śmieją. To wystarczyłoby czuła się szczęśliwa i wdzięczna.''

 

 

  1. ''Gorszy środek zaradczy czy choroba?

Jest to moje osobiste doświadczenie. W następstwie niefortunnego upadku poważnie zwichnęłam sobie nogę. Powrót do zdrowia był długi i bolesny, ale przypadkowo poznałam pewnego bardzo ważnego biznesmena, który powiedział, że nieraz może pomóc niektórym osobom swoimi rękoma. Spróbował tego ze mną i poczułam ulgę, ale kilka godzin później mój stan się pogorszył. Wystąpiło osłabienie, nudności, zawroty głowy i wymioty, co wcale nie kojarzyło się z zdrowieniem.

Mężczyzna ten zaproponował mi jeszcze kilka sesji i chociaż ból był coraz mniejszy, po każdej z nich miałam poważne zaburzenia. Pomyślałem, że energia tej osoby może być dla mnie zbyt duża, więc postanowiłam sprawdzić to poprzez jej Portret Numerologiczny. Okazało się, że jest w nim wiele potężnych liczb, co zdarza się bardzo rzadko. Zawierał wszystkie liczby nadające moce uzdrawiania i wiele Liczb Mistrzowskich. Jeszcze więcej energii wnosił jego Podpis, który jednoczesnej przepowiadał wybitne Przeznaczenie.

Miałam rację, moce uzdrowicielskie tego mężczyzny pomagały mi, lecz w rzeczywistości były za duże dla mojej równowagi energetycznej.


  1. Czy dobrobyt może być niebezpieczny?

Pewien młodzieniec należący do ważnej andaluzyjskiej rodziny ma siedemnaście imion urzędowych, co w niektórych rodzinach nie jest niczym niezwykłym. Niestety, taka ilość imion zachwiała równowagę pewnych liczb, których nadmiar może być niebezpieczny, gdyż wnosi nerwowość, agresywność oraz ogromne, stałe napięcie.

W jego Portrecie Numerologicznym liczb tych jest dwa razy więcej, niż liczb bardzo spokojnych i zrównoważonych, które mogą zapewnić stabilności. Z powodu tego przeciążenia energii człowiek ten od dzieciństwa cierpiał na wiele zaburzeń, między innymi na dysleksję, jąkanie i ataki epileptyczne.

Ponieważ nie można było wyeliminować nadmiaru liczb będących przyczyną jego problemów, wprowadziłam nieliczne zmiany, na które pozwalał jego Portret, co mu pomogło, ale niestety tylko częściowo.


Fragment ''Język Liczb''Gladys Lobos.